Mieliśmy okazję przetestować mus w tubce Gerber. Powiem Wam, że jest naprawdę praktyczny. Zajmuje mało miejsca w torbie, można dokręcić do nakrętki łyżeczkę lub wycisnąć wprost do buzi malucha. Podawanie ich na spacerze,podczas podróży czy w gościach jest wygodne i proste. Firma Gerber w swoim asortymencie ma naprawdę wiele dań. Obiadki oraz zupy, dania mięsne, rybne, warzywne, deserki owocowe czy mleczne. Pierwsze zupy, obiadki i desery mają po 4 miesiącu życia. Każdy maluch znajdzie coś dla siebie. Trafiły do nas takie smaki musów:
Jabłko, gruszka czyli tubka, którą zjadł z chęcią Jakub ;) Trochę podzielił się z siostrą, a po zjedzeniu zapytał czy mu jeszcze takie kupie :D Spróbowałam i ja i stwierdzam, że ma bardzo fajny smak. Nie jest ani za słodkie ani za kwaśne, a gruszki sama uwielbiam.. Kiedyś babcia zrobiła powidła gruszkowe, które smakowały podobnie do musu.. Wspomnienia wróciły.. ;)
Jabłko, mango czyli kolejna już zjedzona tubka ;) Laura ją pochłonęła w mgnieniu oka. Tak jej smakowało. Na sam koniec wyciskała sama i w ten sposób czekało mnie kolejne pranie. Kolejny pyszny smak.
Mus Jabłko, brzoskwinia został na sam koniec. Za brzoskwiniami nie przepadam ze względu na ich skórę ale w musie jej nie ma więc: Pycha! Laura znów zjadła/wypiła bardzo szybko. Zdążyłam spróbować wycierając jej go z brody. Kuba niestety się nie załapał,a krążył i pytał czy też może spróbować ;)
Dostaliśmy również praktyczną łyżeczkę, którą dokręca się do nakrętki wraz z prostą instrukcją ;) Do wyboru są jeszcze np: Jabłko, banan, truskawka oraz Jabłko, jagoda, banan. Na pewno jeszcze kupimy mus firmy Gerber. Szczególnie ciekawią mnie te z jagodą i truskawką. Niestety będę musiała kupować podwójnie.. Takie dobre,że i pięciolatek chce.
Dobre było ale się zjadło! :) Zapraszam Was na fanpage Gerber. Trwa tam konkurs. Kliknij o TU .
Ja akurat miałam okazję wygrać deserki i syn zjadł je z apetytem . Są smaczne
OdpowiedzUsuń:-) pychotka dla dzieciaków :-)
OdpowiedzUsuńTa łyżeczka extra😉 moja córka uwielbia te deserki.
OdpowiedzUsuńSyn jka był młodszy tez mu czasem kupowałam te deserki wyciskane. Fajna sprawa, szczególnie na spacerze
OdpowiedzUsuńSuper że testowaliscie te smaczne cuda,ja pamiętam że jak mała była bobasem to chętnie zajadała takie pyszności :):)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi łyżeczkami :-) muszę kupić swoim bobo te smaki
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa można wszędzie ze sobą zabrać 😉 lepsze opcja niż słoiczek!Ta łyżeczka wydaje się ciekawa :>
OdpowiedzUsuńZuzaLa
Deserki pomysłowe i smaczne ale niestety drogie. Prawie 4 zł za jeden to sporo :( Ja Goda
OdpowiedzUsuńTych łyżeczek jeszcze nie próbowałam, ale tubki goszczą u nas już jakiś czas i Jaś też z chęcią je zajada :)
OdpowiedzUsuńŁyżeczka super. A owoce... heh. Jestem maruda, ale wolę owoce, a nie gotowe musy.. ale fakt, nie czytałam składu więc nie chcę marudzić na wyrost ;)
OdpowiedzUsuńDeserki pomysłowe i smaczne dzieci chętnie piją :)
OdpowiedzUsuńChoć mój synek lubi warzywa i owoce to jemu bardziej przypadły do gustu w surowej formie.Na początku jak zaczynał przygodę z jedzeniem to papki były oki ale od kiedy popróbował ich naturalnej formy nie kwapi się do jedzenia ze słoiczków czy w tubkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne i praktyczne rozwiązanie. Smakują świetnie same bądź z kaszą lub biszkoptami. Mój synek bardzo je lubił. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te tubki, wszędzie można zabrać, małe, sycące i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńOpakowania im się udały :) Tak ze strony praktycznej, jak i graficznej. Zwracają uwagę, a to bardzo duży plus w czasach ogromnej konkurencji na rynku.
OdpowiedzUsuńJulcia uwielbia . Bardzo smaczne i praktyczne . Patrycja Goldberg
OdpowiedzUsuńGerber znamy i ich produkty kupujemy...synek zajadał się tymi produktami...zupki, kaszki, soczki....jednym słowem MNIAM :) RENATA SNOCH
OdpowiedzUsuńJakby ktoś miała ochotę, to w tej chwili Nestle (czyli producent tych deserków) rozdaje 500 darmowych paczek po 3 smaki do spróbowania http://darmowa-pielucha.pl/przetestuj-deserki-w-tubkach-gerber/
OdpowiedzUsuńFakt,że sa smaczne. I ptraktyczne-wszedzie mozna je zabrac. Moj synek ma dwa lata i czesto kupuje te saszetki. Czasem sie okazuje,że w domu nie ma owoca...wyciagam saszetke i już. Zdrowe, smaczne i praktyczne 💟
OdpowiedzUsuń