Wystarczyło wytypować wynik meczu i mi się udało. Nie jestem dobra w tego typu rzeczach, na piłce się nie znam ale pomyślałam, że skoro wygrywa 10 pierwszych osób to może obstawie wynik, który się najmniej powtarza. W ten o to sposób kurier do mojego domu dostarczył cztery zgrzewki wody o różnych smakach. W każdej zgrzewce było sześć butelek, a w każdej butelce moc witamin. Bez konserwantów i sztucznych barwników.
Pierwsza wypita czerwona woda witaminowa z guarana i kofeina o smaku smoczego owocu i maliny. Jeśli chodzi o mnie to średnio mi smakują takie połączenia. Za to pięciolatek zachwycony.. zresztą jak każda wodą Vibe, której próbował. Dobra na spadek sił.
Zielona z żeń-szeniem o smaku grejpfruta i mięty. To była moja ulubiona. W smaku przypominała mi zieloną herbatę. IQ.
Żeń-szeń i naturalna kofeina wspomagają zdolność organizmu do wysiłku fizycznego i umysłowego. Tą wodę piłam na zmianę z synem. Pewnie nie powinien tyle pić ale jak mu zabronić jak to takie smaczne!
W żółtym napoju kolejna porcja witamin. Vibe After jest polecany na regenerację. Zawiera Glukoze + 100% wit. C + wit. B3, B6, B12 i Biotyne. Była to woda, która mi najmniej smakowała. Nie lubię napojów o smaku owoców cytrusowych.
Biała zawiera dużo magnezu i oczywiście witaminy. Ma smak żeń-szenia i pomarańczy. Bardzo dobra. Ponoć na wyluzowanie.
Wody witaminowe Vibe są smaczne. Każda zawiera witaminy. Nie smakowała mi tylko żółta więc nie tak źle ;) Pragnienie ugaszą ale ani nie wyluzowałam ani się nie zregenerowałam po nieprzespanej nocy. W mojej okolicy nie ma ich w sklepach ale w internecie znalazłam je za 3,99 zł / 444 ml. Dla porównania woda witaminowa Oshee 3,75 zł za 550 ml.
Wody Vibe można dostać np. w Tesco czy Piotrze i Pawle.
Nie miałam przyjemnosci jej kosztować, ale wszystko przede mną
OdpowiedzUsuńSama z ciekawości kupie i wypróbuję. Szczególnie czerwony ze smoczym owocem
OdpowiedzUsuńZnam i uwielbiam! Są doskonałe w smaku i działaniu ;)
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka....udało się obstawić ;) super...nie znam tej wody..ciekawa jestem..muszę poszukać na sklepowych półkach ;) RENATA SNOCH
OdpowiedzUsuńJa osobiście z takich wód wybieram veroni energy - bardzo odbra woda z kofeiną, ale bez cukru. Często zastępuję sobie nią kawę.
OdpowiedzUsuńNie piłam jej, ale skoro ma witaminy to z pewnością warto
OdpowiedzUsuń