Przypadkiem dowiedziałam się o możliwości przetestowania karmelków firmy GAL. Wspominałam o nich na fanpage i tam też podałam wam link do zgłoszenia się do przetestowania tego produktu. Jest to suplement diety przeznaczony dla dzieci. Opakowanie zawiera 20 cukierków, a każdy jest osobno pakowany. Dzieci powyżej trzeciego roku życia mogą zjeść pojedynczo cztery karmelki dziennie. Mój syn najchętniej zjadł by całe opakowanie na raz albo i nawet dwa.
Karmelki można stosować jako uzupełnienie codziennej diety dziecka w składniki zawarte w preparacie. Łagodzą podrażnione gardło, koją górne drogi oddechowe, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Przyszły do nas w dobrym momencie. W poniedziałek podczas wiatru i 16 stopni na dworze syn szalał przy fontannie. Zabawę zakończył z mokrymi butami, skarpetkami i tak w nocy powstał kaszel..
Dla mnie karmelki mają znajomy smak. Nie wiedziałam jaki,zastanawiałam się i cały czas w myślach mówiłam: co to za smak, skądś go znam. Poddałam się i przeczytałam skład. Tym tajemniczym składnikiem był tymianek. Przeważnie przy przeziębieniu sięgam po tabletki na gardło zawierające tymianek. Karmelki z propolisem dla dzieci zawierają dodatkowo (oprócz wymienionego w nazwie składniku) miód i witaminę C.
Są naprawdę smaczne, a przy tym zdrowe. Zachęcam do zajrzenia na stronę Gal klikając TU
Ojaaa nieźle :) na pewno do nich luknę i zapoznam się z ofertą ;) dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńSuper :-) muszę je mieć :-)
OdpowiedzUsuńFajne cukieraski. Dziecko prędzej sięgnie po cukierka niż tabletkę. Ja Goda
OdpowiedzUsuńOj... nie lubię lekarstw udajacych słodycze ;/
OdpowiedzUsuńże ja wcześniej nie wiedziałam o tych karmelchach...jesienne choroby może ustąpiły by szybciej ...RENATA SNOCH
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Dzieci chetnie je zjedzą
OdpowiedzUsuń