Selfie Project to kosmetyki stworzone przez specjalistów dla wyjątkowo wymagającej młodej cery. Są idealną bronią do walki z niedoskonałościami, wypryskami i zaskornikami,a także zapobiegają blyszczeniu się twarzy. Choć nie jestem nastolatką to stwierdzam, że Selfie Project jest stworzone także dla mnie. Jestem jeszcze młoda (zawsze będę), a wymienione wyżej problemy skórne nie są mi obce. Kosmetyki te są bogate w naturalne, botaniczne składniki aktywne. Nie zawierają parabenów i oleju parafinowego.
Miałam okazję przetestować Płyn micelarny oraz Matujący puder antybakteryjny. Oba produkty są dla mnie nowościami ponieważ nigdy nie stosowałam tego typu produktów. Do tej pory miałam pod ręką tylko płyn do demakijażu i pudry w kremach. Niektórym może to się wydać dziwne jednak ja rzadko się maluje. Brak mi czasu, a przede wszystkim brak umiejętności. Zawsze mam wrażenie, że źle się umalowałam ;-)
Płyn micelarny Selfie Project zawiera aktywne substancje oczyszczające dzięki którym jednym ruchem można usunąć makijaż, a także nadmiar sebum. Skóra po użyciu jest czysta i świeża. Nie przesusza skóry co dla mnie jest dużym plusem. Jest delikatny, nie podrażnia i nie miałam problemu by zmyć tusz z rzęs. Przy użyciu płynu do demakijażu musiałam mocniej trzeć oczy i przez to zostawały mi czerwone ślady, skóra była lekko podrazniona.
Zawarty w płynie Cynk PCA zmniejsza produkcję sebum oraz hamuje wzrost bakterii odpowiedzialnych za niedoskonałości. Panthenol łagodzi podrażnienia i nawilża skórę, a zawartość soku z aloesu wspomaga gojenie ran, działa kojąco.
Gdzie go dostaniecie? Wyłącznie w drogeriach Rossmann. Kosztuje 11,99 zł za 250 ml. Uważam, że jest to rozsądna cena. Mój płyn micelarny kosztował więcej, a efekt po użyciu nie był zadowalający.
Matujący puder antybakteryjny Selfie Project maskuje niedoskonałości i nadaje skórze matowy, naturalny wygląd. Puder jest łatwy w aplikacji, matuje na kilka godzin, a przy tym daje naturalny efekt. Skóra wygląda na świeżą i zdrową.
W pudrze zawarte są innowacyjne FotoCzułe pigmenty, które tworzą wizualny, optyczny efekt gładszej, wyrównanej i piękniejszej cery. Zawiera on również Cynk, który ma działanie antybakteryjne i goi podrażnienia, antyoksydacyjną witaminę E oraz Green Bamboo, który działa na skórę matująco i reguluje nadmierną aktywność gruczołów łojowych.
Odcień naturalny. Dostępny jest również wyłącznie w Rossmannie. Kosztuje 12,99 zł /9g.
Jestem bardzo zadowolona z przetestowanych produktów i cieszę się, że mogłam poznać tą firmę. Kosmetyki są bardzo dobrej jakości i nie są drogie. Polecam je nie tylko nastolatkom ale i studentom, młodym mamą, ciotką. Po prostu każdej młodej kobiecie. Mam nadzieję, że i Wy dzięki mojej recenzji poznacie je bliżej.
Zapraszam na stronę
http://selfieproject.pl
Oraz fanpage
https://m.facebook.com/selfieprojectpl/
Z opisu wydają się całkiem fajne a i cena przystępna ☺️
OdpowiedzUsuńCena nawet bardzo przystepna. Może i warto się skusić
OdpowiedzUsuńMoże i warto się skusić, cena bardzo przystępna
OdpowiedzUsuńExtra❤❤❤kosmetyki😍😍
OdpowiedzUsuńWarto zadbać o siebie a z takim kosmetykami to czysta przyjemność 😍😍😍
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki to czyasta przyjemnośc
OdpowiedzUsuńNie znam ale z chęcią bym też przetestowała ... może się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Do tego super cena. Coś idealnie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPuder rewelacja i cena tez bardzo dobra. Warto po niego siegnac
OdpowiedzUsuń